Wraz ze wzrostem liczby mieszkań, przybywa również lokali spółdzielczych. Jak wynika z raportu GUS „Budownictwo – wyniki działań w 2016r.” [1] , w 2016 roku przybyło 2707 mieszkań spółdzielczych – to o 28% więcej niż w roku wcześniejszym.
Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
To pokazuje, że spółdzielnie
mieszkaniowe wciąż są odpowiedzialne za dużą część rynku nieruchomości.
Dotychczasowa ustawa regulująca ich prace pozostawiała wiele do
życzenia, nie ma się jednak, co dziwić, bowiem jej ostatnia nowelizacja
wydana została ponad 17 lat temu – dokładnie 15 grudnia 2000 roku.
„Pracując nad zmianą przepisów pamiętaliśmy o tym, że
spółdzielnie mieszkaniowe są tworzone przez mieszkańców i dla mieszkańców.
Dlatego sygnały Trybunału Konstytucyjnego o potrzebie zwiększenia ochrony
członków spółdzielni i podniesieniu transparentności w zarządzaniu ich
zasobami, musiały się spotkać ze zdecydowaną reakcją MIB” [2] – tłumaczy Minister Infrastruktury i Budownictwa. A co tak naprawdę się zmieni?
---------------------------------------------------------------
[1] GUS, Budownictwo – wyniki działań w 2016r.”, dostęp: http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/przemysl-budownictwo-srodki-trwale/budownictwo/budownictwo-wyniki-dzialalnosci-w-2016-r-,3,12.html
[2] http://mib.gov.pl/2-514324a4ec938-1797911-p_9.htm
Ministerstwo zapewnia, że dzięki niej poprawi się sytuacja zamieszkujących zasoby spółdzielcze. Całkowicie zmienia się model członkostwa w spółdzielni – wszyscy, którzy posiadać będą prawa do lokali, automatycznie stają się ich uczestnikami bez konieczności składania dodatkowych deklaracji. Takich osób nie będzie można również w żaden sposób wykluczyć.
Ustawa ma również usprawnić działalność samych spółdzielni, dzięki możliwości wyznaczenia pełnomocnika podczas walnych zgromadzeń, ułatwić rozliczanie się ze środków remontowych, a także wyłącza spółdzielnie spod egzekucji opłat za media wnoszonych przez mieszkańców.
Jak podkreśla MiB, dzięki nowej ustawie właściciele mieszkań będą mieli bardziej realny wpływ na zarządzanie wspólną nieruchomością. Ma to również zapobiec najczęściej zgłaszanym do ministerstwa problemom, takim jak: małej transparentności spółdzielni, nepotyzmowi czy wykluczaniu „niewygodnych członków” przez organy spółdzielcze.